No i od półrocza
ostatniej klasy gimnazjum NA BASEN NIE WRÓCIŁAM... :-(
Zresztą nasza grupa jakoś zaczęła się rozsypywać, tym samym mój żal
był coraz mniejszy.
A teraz skończyłam gimnazjum a do liceum z basenem się nie
dostałam. Za to odbyłam staż, zdałam egzamin i zostałam MŁODSZYM RATOWNIKIEM.
|
A
teraz, żeby dopełnić wszystkich formalności, niezbędnych do tego ,
aby stać się "prawdziwym" ratownikiem, musiałam zaliczyć inny kurs
związany z zawodem. Pozostałam przy dyscyplinach wodnych....i od
października 2008 roku jestem sternikiem motorowodnym. Na wiosnę
spróbuje pogodzić przygotowania do matury z kolejnym kursem na
ratownika. Jeśli to się uda następne wakacje planuje spędzić nad
morzem, łącząc przyjemne z pożytecznym. Pozdrawiam wszystkich
serdecznie :)
(19.10.2008)
|